Forum: Dyskopatia kręgosłupa

Dzień dobry, jak sobie radzić z wypadnięciem dysku ? Tabletki,zastrzyki nie pomagają a ból niesamowity

Ćwicz! Wejdz na yotube i ćwicz
Ja ćwiczyłam kładłam się na podloge i mięśniami brzucha podnosząc nogi i kladke piersiowa wypychając dysk w swoje miejsce
Musisz mieć fizjoterapie bo zwariujesz z bolu

Ile ci zajęło ćwiczenia ? I udało się wprowadzić dysk na swoje miejsce ?

Nie ma takich ćwiczeń!!! Nie słuchaj bzdur. Po pierwsze dyk nie wypada, bo to powszechne „wypadnięcie” to nic innego jak rozerwanie pierścieni włóknistych, skutkujące rozlaniem się galaretowatego jądra miażdżystego na zewnątrz dysku. Wówczas ta masa galaretowata uciska korzenie nerwów powodując rwę kulszową. Jeśli masz obawy rwy kulszowej to tylko operacja. Nie wydawaj pieniędzy na rehabilitację bo to nic ci nie da. Wiem, bo miałem taki problem i zostałem zooperowany. Nie pomogą ci żadne blokady. Tylko operacja. I proszę się zastanowić, czy nie lepiej zrobić operację prywatnie tzw. endoskopową operację - koszt ok. 12 tys. Ma jedną wielką przewagę nad mikrodysektomią, którą robi się na NFZ. Mianowicie - nie ma potrzeby rozcinania mięśni grzbietu!!! Szybciej dochodzi się do zdrowia. Co ci poradzę - to po po pierwsze rezonans magnetyczny odcinka lędźwiowego - bez tego do lekarza neurochirurga nie przychodź. Nie ma sensu. Po obejrzeniu zdjęcia lekarz powie co i jak. Na NFZ terminy oczekiwania bardzo długie, w Katowicach 1,5 roku. Mnie przywiozła karetka bo dostałem paraliżu i zooperowali mnie na drugi dzień. Także to mi się udało. Ale po operacji będziesz dochodzić do siebie miesiącami, o ile nie spieprzą lekarze zabiegu. Powtarzam - ćwiczenia nie dadzą nic. Absolutnie nic. To nie kość, która wyskoczy z miejsca.

Mojemu teściowi wypadł dysk i zakończyło się operacją wszystko. Znajdą się oczywiście fizjo, którzy będą twierdzić, że da się to wszystko ogarnąć ćwiczeniami.