Dzień dobry, chciałabym prosić o pomoc. Lekarz dopiero na koniec marca. Mam...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: Wypadek, Krwiak, Śpiączka POMOCY (1)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/wypadek-krwiak-spiaczka-pomocy/watek/1464100/1.html#p1464100https://www.forumneurologiczne.pl/forum/wypadek-krwiak-spiaczka-pomocy/watek/1464100/1.html Wypadek, Krwiak, Śpiączka POMOCY Gość
Witam. Jestem nowa na forum i jeśli podobny wątek był bardzo przepraszam, forum ma ogrom wątków i mogłam go pominąć. Mam problem z wujkiem, który niefortunnie (czyt. tragicznie) upadł uderzając mocno tyłem głowy w chodnik. Po wstępnym badaniu wyszły dwa niewielkie krwiaki, które w przeciągu ok. 2 godzin się powiększyła i objęły ok. 1/3 mozgu- głównie płaty czołowe. Wujek w chwili przyjazdu do szpitala bym świadomy, po czym zaczął tracić kontakt do finalnej utraty przytomności i przewiezieniu na oiom. W związku z niekontrolowany zachowaniem i aby go wyciszyc wujek został wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, która miała trwać ok. 5 dni. Podczas kolejnych badań zdiagnozowano pęknięcie podstawy czaszki, krwiaki na szczęście się nie powiększały. Po ok. tygodniu lekarz prowadzący postanowił zmniejszać dawki leku celem powolnego wybudzania. Wujek różnie na nie reagował, więc jednego dnia leki odstawili, drugiego znowu podawali dawkę większą. Na chwilę obecną- jest 2.5 tyg. po wypadku wujek otwiera oczy na prośbę lekarza i bardzo dużo płacze podczas odwiedzin rodziny. Dzisiaj lekarz (Nie prowadzący) stwierdził, że pacjent wzbudza się bardzo wolno i,,jest niewydolny neurologicznie" Co To znaczy? Ciotka, z która lekarz rozmawial byla w szoku i nie dopytała konkretnke o co chodzi. Wspomniała tylko, że niby troche reaguje ale nie rusza kończynami. Rodzina odwiedzająca z kolei mówi, że ściska dłonie i odsuwa stopę jesli się ją łaskocze. Moze jest za wcześnie na ruszanie konczynami? Powiem szczerze, że hasło,,niewydolny neurologicznie" wpisywalam w Google ale nic konkretnego mi nie wyświetla. Wujek podczas pierwszego wyburzenia był diagnozowany i na tamtą chwilę nie stwierdzono żadnych odchyleń. Miał może ktoś podobną sytuację? Może warto dokumentację wujka pokazać jakiemuś specjaliście majacemu doświadczenie z takimi pacjentami? Jeśli znacie kogoś takiego będę wdzięczna za kontakt. To taki dobry człowiek, chcemy poruszyć niebo i ziemię żeby był zdrowy. Ostatnie zdanie- na chwilę obecną stan wujka jest bez zmian.
- Gość
- Ból kręgosłupa a rezonans
- Dziwne uczucie zimna w ciele po ucisku szyi
Hej. W tamtym tygodniu wróciłam ze szpitala z diagnozą niegroźnej...
Forum: Dyskopatia kręgosłupa - Zapotrzebowanie na wsparcie opiekunów pacjentów neurologicznych.
Szanowna Pani, Szanowny Panie,Zwracam się z uprzejmą prośbą o wzięcie...
- Tężyczka czy serce
Mam 39 lat i pierwszy raz tak dziwnie czułam się około rok temu....