Czy to w ogóle jest możliwe? Przecież to odruch, więc chyba tak się...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: Śpiączka z obrzękiem mózgu i zatarciem struktury kotowo podkorowej. (2)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/spiaczka-z-obrzekiem-mozgu-i-zatarciem-struktury-kotowo-podkorowej/watek/1355530/1.html#p1355530https://www.forumneurologiczne.pl/forum/spiaczka-z-obrzekiem-mozgu-i-zatarciem-struktury-kotowo-podkorowej/watek/1355530/1.html Śpiączka z obrzękiem mózgu i zatarciem struktury kotowo podkorowej. Gość
Moja mam trafiła do szpiatala 3 dni temu w skutek następstw marskości wątroby i podczas opaskowania żulaków przełyku doszło do niedotlenienia mózgu, na początku lekarze mówili, że doszło do zatrzymania krążenia i że sytuacja miała miejsce podczas laryngoskopii, a wczoraj ordynatorka na intensywnej terapi powiedziała, że nie było zatrzymania krążenia i tylko nastapiło niedotlenienie i że nie wie kiedy się ono zaczęło, ale że nastąpiło to podczas zabiegu opaskowania a nie podczas laryngoskopii, o tej nic mi nie wspomniała. To, co usłyszałem od Pani ordynator to co innego niż usłyszały siostry mojej mamy kiedy mama leżała jeszcze na chirurgi. Kiedy zaraz po przyjęciu mamy na intensywna terapie rozmawiałem z ordynatorem twierdzono, że to "raczej jednak udar" następnego dnia Pani Ordynatorka stwierdziała, że nastąpił uogólniony obrzęk mózgu i zatarcie struktury korowej w skutek niedotlenienia. Zastanawiam się dlaczego otrzymujemy tak różne informacje i jak to sie stało, że niedotlenienie trwało tak długo, że doprowadziło do uogólnionego obrzęku i zatarcia skreuktury korowej, a być może do poważniejszych następstw. Zastanawiam się czy podczas opaskowania żylaków nie nie powinien być podawany tlen. Mama jest teraz w śpiączce, wczoraj została zaintubowana a, to co usłyszałem od Orynatorki na pytanie jakie są możliwe scenariusze to odpowiedz: "będzie wóz albo przewóz". Mama jutro ma mieć kolejna tomografie która ma więcej wykazać.
Proszę podpowiedzieć jak rozmawiać z lekarzem aby uzyskać prawdziwe informacje, a jednocześnie nie zaszkodzić mamie wzbudzając podejrzenia, że mogę myśleć, że coś zawinili, jeśli tak się rzeczywiście stało proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie jak do tego dojść albo gdzie szukać pomocy w wyjaśnieniu sytuacji. Czy na tym etapie powinienem prosić o wgląd w dokumentacje.
Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek sugestie - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/spiaczka-z-obrzekiem-mozgu-i-zatarciem-struktury-kotowo-podkorowej/watek/1355530/1.html#p1355532https://www.forumneurologiczne.pl/forum/spiaczka-z-obrzekiem-mozgu-i-zatarciem-struktury-kotowo-podkorowej/watek/1355530/1.html Śpiączka z obrzękiem mózgu i zatarciem struktury kotowo podkorowej. GośćGość 2017-09-30 09:11:04
Moja mama trafiła do szpiatala 3 dni temu w skutek następstw marskości wątroby i podczas opaskowania żulaków przełyku doszło do niedotlenienia mózgu, na początku lekarze mówili, że doszło do zatrzymania krążenia i że sytuacja miała miejsce podczas laryngoskopii, a wczoraj ordynatorka na intensywnej terapi powiedziała, że nie było zatrzymania krążenia i tylko nastapiło niedotlenienie i że nie wie kiedy się ono zaczęło, ale że nastąpiło to podczas zabiegu opaskowania a nie podczas laryngoskopii, o tej nic mi nie wspomniała. To, co usłyszałem od Pani ordynator to co innego niż usłyszały siostry mojej mamy kiedy mama leżała jeszcze na chirurgi. Kiedy zaraz po przyjęciu mamy na intensywna terapie rozmawiałem z ordynatorem twierdzono, że to "raczej jednak udar" następnego dnia Pani Ordynatorka stwierdziała, że nastąpił uogólniony obrzęk mózgu i zatarcie struktury korowej w skutek niedotlenienia. Zastanawiam się dlaczego otrzymujemy tak różne informacje i jak to sie stało, że niedotlenienie trwało tak długo, że doprowadziło do uogólnionego obrzęku i zatarcia skreuktury korowej, a być może do poważniejszych następstw. Zastanawiam się czy podczas opaskowania żylaków nie nie powinien być podawany tlen. Mama jest teraz w śpiączce, wczoraj została zaintubowana a, to co usłyszałem od Orynatorki na pytanie jakie są możliwe scenariusze to odpowiedz: "będzie wóz albo przewóz". Mama jutro ma mieć kolejna tomografie która ma więcej wykazać.
Proszę podpowiedzieć jak rozmawiać z lekarzem aby uzyskać prawdziwe informacje, a jednocześnie nie zaszkodzić mamie wzbudzając podejrzenia, że mogę myśleć, że coś zawinili, jeśli tak się rzeczywiście stało proszę o pomoc w odpowiedzi na pytanie jak do tego dojść albo gdzie szukać pomocy w wyjaśnieniu sytuacji. Czy na tym etapie powinienem prosić o wgląd w dokumentacje.
Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek sugestie - Gość
- Agrawowany odruch Babinskiego
- Rezonans z kontrastem
Ktoś miał skutki uboczne po podaniu kontrastu? Mam silny ból głowy,...
- TK głowy bez kontrastu. Proszę o oponie wynikow
W lewym tylnym dole czaszkowym przyśrodkowo torbiel pajęczynówki w wymiarach...
- Co się ze mną dzieje?
Witam. Mam 36 lat. Od ponad roku borykam się z bardzo trudnymi dla mnie...