Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Proszę o pomoc!
Nikt nie potrafi mi pomóc

W dniu 07.sierpnia tego roku w znieczuleniu ogólnym
usunięto mi torbiela (2,5cm) w lewej zatoce szczękowej (lewa strona policzka), wykonano rewizję lewej zatoki szczękowej, usunięto ząb +8, wykonano plastykę połaczenia ustno zatokowego metodą Wassmunda.Zaszyto i po 4 dniach wypuszczono.Przez kilka dni obkładałem lodem lewą stronę, bo była bardzo spuchnięta.Nie czułem też lewej części górnych zebów i do dnia dzisiejszego nie czuję.Po 2 tygodniach lepiej się czułem ale zaczeło mnie boleć prawe oko (przed operacją również bolało)Dodam, iż zdecydowałem sie na operację z 2 wzgledów. Ból prawego oka oraz zawroty głowy.Gdzies wyczytałem, iż pomimo że w lewej stronie jest torbiel to może uciskać na nerw i daje taki objaw na oko po prawej stronie.Pojechal do szpitala i dali mi jakies tabletki od padaczki!-hm..
Po 5 dniach raptem jak by przeszedł po mnie prąd- poczułem jak od lewej strony buzi nagle mnie mrowi.Po kilku dniach powiększyło się to na czole.Zrobiłem tomografie i się okazało, ze tam gdzie miałem torbiela to pozostało jeszcze (wypełnienie od zęba który był kiedyś leczony kanałowo).Po 2 tyodniach już mnie tak nie mrowiło- nie sciskało dziwnie twarzy, ale od lewego ucha poczułem dziwne uczucie w dotyku jak bym dotykał "niemowlaka"-dziwne uczucie na skórze jak by uczucie gladkosci skory.Czuje twarz ale to nie moja twarz.Na kolejnej tomografi stwierdzono, iż te 3mm masa wypełnienia od zeba przeniosła się ku górze prawie pod oko (sitkowe...) i w zatoce zbiera się sluz który nie moze się dostać. Po 3 tygodniach znowu opadła ta masa na dół zatoki a sluzu jest mniej za to urusł polip wielkosci 1,5cm. Laryngolodzy nie wiedzą co mi jest, neurolodzy podobnie.W grudniu chcą wykonac mi kolejna operację tym razem endoskopowo.Chca poszeżyć mi przegrodę nosowa lewą bo mam skrzywioną (1mm przepustowości) oraz wyssać polipa. Prawdopodobnie nie wykrecą endoskopem o 180 stopni wiec może znowu mnie rozetną w buzi i dołem wyjmą tą masę. Jednak jak twierdza to nie jest przyczyną tego mego stanu. Tydzień temu czułem jak by mi skronie puchły i bolały i napiete były tez tam zyły. Przypisali mi lek "Aclexa". Trochę pomogło. Jak sie czuje teraz. Najchętniej to bym spał. Całe czoło nie jest jak by moje w dotyku. Mam mrowienie trochę jezyka i szczęki. Ten dziwny stan trochę przeniósł sie na lewą stronę szyi.
Sumując. Na początku dziwny prąd od lewej strony policzka przemieszczający się ku górze mrowienie i to duże pózniej prawa strona. Teraz małe mrowienie ale skóra w dotyku robi się powoli inna. Czuję ze te uczucie tylko mi się rozrasta. Pozatym na twarzy nic się nie zmienia raczej. Uczucie tez takie jak by robaczek chodził pod skóra i jak by miało cos odpuscic ale tak nie jest.
Bardzo proszę o pomoc bo już nie wiem co mam robic. Mam pełna dokumentację, wszystko zbieram.

Zapłacę, ale oczekuję w końcu jakies diagnozy bo tylko nabiegałem sie po lekarzach i nic kompletnie nic.


Może ktos miał cos podobnego bo nie moge w internecie nic wyczytać


tel: 600-540-200

Witaj jak nie wiedzą jak wiedzą. Ucisk na nerw trójdzielny dali lek i będzie zabieg. Nie chcą przyznać że podczas usuwania zęba uszkodzil nerw a to się może zdarzyć Wszystko wskazuje na podrażnienie czy zapalenie trójdzielnego nerwu twarzowego. Poczytaj o tym w internecie. Trójdzielny nerw twarzowy.
Mam to też mrowi boli szczypie piecze bardzo reaguje na zimno. Od września do grudnia z tym walczę. Dostałam od neurologa lek na padaczke tegretol 100x2 dziennie. Potrzeba czasu ja czekam za rezonansem. TK wyszło krzywa przegroda.i oby tylko to. Pozdrawiam i zdrówka