WitamBłagam o pomoc, mam bratanka który uległ w grudniu wypadkowi, uszkodzony...
Forum: Dyskopatia kręgosłupa
Temat: DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA (28272)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568166https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
Robert, do listy Florentynki dołóż jeszcze małą butelkę wody niegazowanej z korkiem niekapkiem, przydatna jak będziesz pierwsze godziny w pozycji leżącej. I klapki lub kapcie, coś na nogi do czego na początku nie trzeba się schylać.
Florentynka, Ty już po imprezie, mam nadzieję, że udało Ci się zrelaksować
A podtrzymując ton Twojego pytania, to w początkowej ekipie tego forum, były osoby, które zamiast lekami, piwkiem łagodziły ból i z tego co pamiętam, to dosyć skutecznie. Żeby nie było, że namawiam ale w niektórych przypadkach, kiedy przyczyną było napięcie mięśni, to alkohol w niewielkich dawkach te mięśnie rozluźniał. Takie tu eksperymenty były.
Dla rozluźnienia pewna opowieść również z początków istnienia forum, które trwa z mniejszą lub większą aktywnością już 15 lat. W tamtym okresie tętniło tu życie również w oparciu o kontakty prywatne udostępnione na specjalnej liście. Była nas spora grupa z Warszawy i okolic i kilka z nas mniej więcej z tego samego czasu po operacji zorganizowała spotkanie w kawiarni. Wszystkie byłyśmy kołnierzowe. Zdziwione oczy pani w szatni i jej pytanie, co to za stowarzyszenie, wzbudziły salwę naszego śmiechu. Nie robiłyśmy z tego tajemnicy. Tak że dla wszystkich zalęknionych, nawet krótko po operacji może być radośnie.
Halinko, odpowiadam dopiero teraz odnośnie poduszki. Ja do szpitala nie brałam, bo zakupiłam dopiero przy wyjściu w sklepie przyszpitalnym. Link bardzo podobnej wyśle Ci na pw.. Moja była z pamięcią kształtu, taka przyjemna w dotyku pianka, która po uciśnięciu dosyć długo wracała do pierwotnej powierzchni. Na tym wybrzuszonym wałku ma wycięcie pod szyję. Jest bardzo dobrej jakości, mimo upływu lat trzyma "fason" Długo stosowałam ja zamiennie z takim nieco zmiędolonym( lekko wysłużone wypełnienie, żeby nie był zbyt wysoki i niepoddatny) jaśkiem, który składałam po przekątnej i tą przekątną wkładałam w zagłębienie szyi. Całkiem dobrze się sprawdzał jako podparcie szyi a reszta leżała na płasko rozłożonej dużej poduszce.
Jeszcze z rad praktycznych. Florentynko, spokojnie dasz sobie radę z samoobsługą w zakresie utrzymania higieny. Jeśli chodzi o dłuższe utrzymywanie rąk w górze, to na początku może być Ci trudno przede wszystkim przez pooperacyjny ból mięśni obręczy barkowej, który może ale nie musi się utrzymywać. Po operacji nie stajemy się upośledzeni ruchowo. trzeba unikać tego co sprawia duży wysiłek, wiąże się z dźwiganiem czy ekstremalnymi ruchami rąk. Ale mycie zębów, czy czesanie spokojnie wykonasz. Możesz mieć pewną trudność z rozczesywaniem długich włosów.
Z kąpieli też nie ma co robić jakiegoś super wyczynu. W pierwszych dniach może się utrzymywać trochę osłabienia na skutek ogólnej sytuacji okołooperacyjnej, więc bezpieczniej żeby podczas kąpieli ktoś był w pobliżu. Moim zdaniem wygodniej jest brać prysznic w pozycji stojącej ewentualnie na jakimś siedzisku plastikowym. Unika się wygramolenie się z wanny, co jeżeli ktoś ma obawy wychodzi mniej zręcznie.
Uniesienie rąk na czas mycia głowy niczym nie zagraża, byleby utrzymywać głowę w pionie. Opatrunek wymaga ochrony przez 2-3 dni dopóki nie wytworzy się solidny strupek. Później można go normalnie zmoczyć, byleby krótko a po kąpieli jak nie ma kogoś do pomocy, usiąść przed lusterkiem, zdjąć mokry, zdezynfekować, założyć suchy i całe ceregiele z foliowaniem niepotrzebne. Przede wszystkim trzeba słuchać organizmu na co pozwala a na co jest za wcześnie. Jeżeli unoszenie rąk jest zbyt trudne lub bolesne, to niech małżonek pomoże. Chojraczenie też nie jest dobre, bo może generować bóle napięciowe, przeciążeniowe, co powoduje niepokój, że coś się zepsuło.
Dla tych, którzy po operacji będą w kołnierzu cały czas, szczególnie w Campa, wysoko zabudowanym z podbródkiem. U niektórych osób dochodzi do podrażnienia skóry brody czy szyi. Ochronnie bardzo dobrze sprawdza się wkładka higieniczna przyklejona do kołnierza, która ma delikatna powierzchnię stykową ze skórą.
Robert, najkrótszy pobyt w szpitalu to obserwacyjna doba po operacji i kolejnego dnia do domu. Dłużej też może być jeżeli kolejne dni przypadają na weekned (nie wszystkie szpitale robią w takie dni wypisy) lub jeżeli stan pacjenta tego wymaga. - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568167https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
www.youtube.com/watch?v=GwVM10TGMww
przebieg znieczulenia ogólnego - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568172https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA Florentynka 2023-03-16 19:22:30Halina1967 2023-03-16 10:02:33
Ja ????? nic !!!!
Zobacz na stronie 2796 godz 3:23 🤣 - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568173https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
🤣🤣
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568174https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA Gość 2023-03-17 18:20:56
Halinko, jestem już po operacji. Operowaĺ mnie wspaniały lekarz Rybarczyk w Konstancinie w Stocerze. Wszystkie bole i prady w kończynach minnely natychmiast terazvkolnierz przez 6 tygodni i rehabilitacja. Szczerze, strach był ogromny i odwlekałam ale pozniej jsk lekarz zobaczył w jakim stanie jestem psychicznym, dostałam przeciw lekowr prochy i to mi bardzo pomogło. Powinnam zrobic ten krok rok temu, nie cierpiałabym tak bardzo - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568175https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
Tez na to liczę, powiem wam szczerze, ze mnie już coraz bardziej wszystko boli jak tak czekam na ten termin myśle, ze teraz to już być musi
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568176https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA Florentynka 2023-03-17 22:11:21
Głupie pytania zadaje ale mój strach jest już naprawdę duży 😜🤪😛 - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568177https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
Florentynka nie ma głupich pytań, one się same nasuwają z braku wiedzy bo tez skąd mamy wiedzieć, będziemy mądrzejsze „po”
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568178https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA hamer 2023-03-19 00:08:07
Robert, do listy Florentynki dołóż jeszcze małą butelkę wody niegazowanej z korkiem niekapkiem, przydatna jak będziesz pierwsze godziny w pozycji leżącej. I klapki lub kapcie, coś na nogi do czego na początku nie trzeba się schylać.
Florentynka, Ty już po imprezie, mam nadzieję, że udało Ci się zrelaksować
A podtrzymując ton Twojego pytania, to w początkowej ekipie tego forum, były osoby, które zamiast lekami, piwkiem łagodziły ból i z tego co pamiętam, to dosyć skutecznie. Żeby nie było, że namawiam ale w niektórych przypadkach, kiedy przyczyną było napięcie mięśni, to alkohol w niewielkich dawkach te mięśnie rozluźniał. Takie tu eksperymenty były.
Dla rozluźnienia pewna opowieść również z początków istnienia forum, które trwa z mniejszą lub większą aktywnością już 15 lat. W tamtym okresie tętniło tu życie również w oparciu o kontakty prywatne udostępnione na specjalnej liście. Była nas spora grupa z Warszawy i okolic i kilka z nas mniej więcej z tego samego czasu po operacji zorganizowała spotkanie w kawiarni. Wszystkie byłyśmy kołnierzowe. Zdziwione oczy pani w szatni i jej pytanie, co to za stowarzyszenie, wzbudziły salwę naszego śmiechu. Nie robiłyśmy z tego tajemnicy. Tak że dla wszystkich zalęknionych, nawet krótko po operacji może być radośnie.
Halinko, odpowiadam dopiero teraz odnośnie poduszki. Ja do szpitala nie brałam, bo zakupiłam dopiero przy wyjściu w sklepie przyszpitalnym. Link bardzo podobnej wyśle Ci na pw.. Moja była z pamięcią kształtu, taka przyjemna w dotyku pianka, która po uciśnięciu dosyć długo wracała do pierwotnej powierzchni. Na tym wybrzuszonym wałku ma wycięcie pod szyję. Jest bardzo dobrej jakości, mimo upływu lat trzyma "fason" Długo stosowałam ja zamiennie z takim nieco zmiędolonym( lekko wysłużone wypełnienie, żeby nie był zbyt wysoki i niepoddatny) jaśkiem, który składałam po przekątnej i tą przekątną wkładałam w zagłębienie szyi. Całkiem dobrze się sprawdzał jako podparcie szyi a reszta leżała na płasko rozłożonej dużej poduszce.
Jeszcze z rad praktycznych. Florentynko, spokojnie dasz sobie radę z samoobsługą w zakresie utrzymania higieny. Jeśli chodzi o dłuższe utrzymywanie rąk w górze, to na początku może być Ci trudno przede wszystkim przez pooperacyjny ból mięśni obręczy barkowej, który może ale nie musi się utrzymywać. Po operacji nie stajemy się upośledzeni ruchowo. trzeba unikać tego co sprawia duży wysiłek, wiąże się z dźwiganiem czy ekstremalnymi ruchami rąk. Ale mycie zębów, czy czesanie spokojnie wykonasz. Możesz mieć pewną trudność z rozczesywaniem długich włosów.
Z kąpieli też nie ma co robić jakiegoś super wyczynu. W pierwszych dniach może się utrzymywać trochę osłabienia na skutek ogólnej sytuacji okołooperacyjnej, więc bezpieczniej żeby podczas kąpieli ktoś był w pobliżu. Moim zdaniem wygodniej jest brać prysznic w pozycji stojącej ewentualnie na jakimś siedzisku plastikowym. Unika się wygramolenie się z wanny, co jeżeli ktoś ma obawy wychodzi mniej zręcznie.
Uniesienie rąk na czas mycia głowy niczym nie zagraża, byleby utrzymywać głowę w pionie. Opatrunek wymaga ochrony przez 2-3 dni dopóki nie wytworzy się solidny strupek. Później można go normalnie zmoczyć, byleby krótko a po kąpieli jak nie ma kogoś do pomocy, usiąść przed lusterkiem, zdjąć mokry, zdezynfekować, założyć suchy i całe ceregiele z foliowaniem niepotrzebne. Przede wszystkim trzeba słuchać organizmu na co pozwala a na co jest za wcześnie. Jeżeli unoszenie rąk jest zbyt trudne lub bolesne, to niech małżonek pomoże. Chojraczenie też nie jest dobre, bo może generować bóle napięciowe, przeciążeniowe, co powoduje niepokój, że coś się zepsuło.
Dla tych, którzy po operacji będą w kołnierzu cały czas, szczególnie w Campa, wysoko zabudowanym z podbródkiem. U niektórych osób dochodzi do podrażnienia skóry brody czy szyi. Ochronnie bardzo dobrze sprawdza się wkładka higieniczna przyklejona do kołnierza, która ma delikatna powierzchnię stykową ze skórą.
Robert, najkrótszy pobyt w szpitalu to obserwacyjna doba po operacji i kolejnego dnia do domu. Dłużej też może być jeżeli kolejne dni przypadają na weekned (nie wszystkie szpitale robią w takie dni wypisy) lub jeżeli stan pacjenta tego wymaga. - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/2801.html#p1568179https://www.forumneurologiczne.pl/forum/dyskopatia-kregoslupa-szyjnego-a-operacja/watek/44978/1.html DYSKOPATIA KRĘGOSŁUPA SZYJNEGO A OPERACJA
Zosia dzięki za informacje o poduszce mydle, ze kupię przed, skoro nie potrzeba jakiś rozmiarów itp
- Gość
- obrzęk rdzenia
- Zapotrzebowanie na wsparcie opiekunów pacjentów neurologicznych.
Szanowna Pani, Szanowny Panie,Zwracam się z uprzejmą prośbą o wzięcie...
- Dziwne uczucie w głowie
WitamWszystko zaczęło się w styczniu kiedy siedząc w knajpie poczułam...
- Uraz głowy nosa
Witam miałem wypadek na hulajnodze trzy miesiące temu uderzyłem przez dziurę...