Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta

Witam, mój brat (prawie 20 lat) miał wypadek samochodowy w listopadzie 2018. Bardzo poważne obrażenia głowy - połamane ości czaszczki i twarzoczaszki, krwiak mózgu, obrzęk, uszkodzony prawy płat czołowy. Od tamtego momentu był rehabilitowany bardzo mało, gdyż długo leżał na oiom, teraz dochodzi po kolejnej operacji głowy. Szukam na dla niego dobrego ośrodka rehabilitacji w Polsce . Mam do Was Kochani pytania.
1) Brat jest bardzo wulgarny - wyzywa mamę, mnie, cały czas rzuca brzydkimi słowami, nie chce łykać leków, jest oporny na ćwiczenia. To zupełnie inny chłopak niż przed wypadkiem. Bardzo się boimy, że tak zostanie i że już nigdy nie będzie normalnym, miłym chłopakiem. Jak tu postępować, na co zwracać uwagę, co powinniśmy robić, czy ta wulgarność może się wyciszyć jakoś?
2) Nadal leży na neurochirurgii ale nidługo będzie wypis - gdzie najlepiej się udać na rehabilitację neurologiczną po takim wypadku, gdzie mogą mu pomóc?

Proszę podzielcie się swoimi radami, wskazówkami, historią. Jesteśmy z mamą załamane całą tą sytuacją. Spadła na nas tragedia i lawina, spod któej nie możemy się wydostać.

Jak pomóc bratu? Błągam podpowiedzcie.

Zgłosić do lekarza prowadzącego lub psychiatra musi przepisać leki bo może i być tak ze zostanie jeśli jest jeszcze na oddziale to jak najszybciej zawołać psychiatrę by zobaczył jego zachowanie do was które przed wypadkiem nie miało miejsca.Musisz stanąć na głowie by przed przyjściem do domu już to załatwić mało tego z lekami ze nie chce łykać poprostu by nie stała się tragedia jakaś.A rmozgu miał robione może krwiak się powiększa uciska na nerw???

Niestety ociągają się z psychiatra jutro ma dopiero przyjść po 3 tygodniach od operacji dopiero.
Proszę pomóżcie gdzie skierować brata na rehabilitacje neurologiczna, który szpital mu pomoże: uraz mózgu, uszkodzony nerw wzrokowy- ślepota jednego oka, po złamanej kości udowej. Musi trafić w dobre ręce ma 20 lat i życie przed sobą. Pytam i szukam ale odmawiają. A chcą go przewieźć do powiatowego szpitala, gdzie nie ma specjalistycznej pomocy.
Proszę o poradę, gdzie dzwonić, w jakie drzwi walić?

Skonsultujcie się z neuropsychologiem. Uszkodzenia OUN mogą dawać zmiany osobowości i zachowania.

Szpital musi mu znaleźć miejsce na rehabilitację, to ich obowiązek. Zazwyczaj mają to gdzieś i wypisują chorego do domu i wtedy wchodzi on w długie kolejki na rehabilitację. Po szpitalu powinni go karetką zawieść na rehabilitację. Chyba,że chory jest bez kontaktu i nie wykonuje żadnych poleceń to żaden oddział rehabilitacyjny go nie przyjmie. Walczcie o to.pozdrawiam Iwa