Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Witaj, mam dokładnie to samo jeśli chodzi o drżenie i okres czasu. Są momenty kiedy jest ok, a są dni że jest tragedia, rozsypuje coś, wypada mi z rąk itd. Nasila się w stresie czy nerwach ale nawet w zwykłych codziennych sytuacjach kiedy nie mam zbytnio powodu do stresu. Wstyd mi gdziekolwiek iść do ludzi z tym. Wypełnić jakiś wniosek w urzędzie, zapłacić za zakupy drobnymi czy wziąć kubek do płukania ust u dentysty... Lekkie drżenia miałem od dziecka (nerwica?) Ale od około dwóch lat stan się mega pogorszył. Fakt, te ostatnie dwa lata były bardzo dla mnie trudne ale czy to moga być "zszargane nerwy" ? Neurolog stwierdziła drżenie samoistne. Pierwszym razem brałem propanorol i neurovit. Poprawa chwilowa. Drugim razem przepisała Amantix. Faktycznie poprawa...na 4 dni, potem co raz gorzej. Teraz biorę akineton. Nie wiem właściwie po co bo nic nie daje. Lewa ręka jak u Ciebie drży ale mniej niż prawa. Kciuk najbardziej. TK robione, z głową OK. Neurolog również powiedziała, że to może być pozostałość po covidzie. Sam już nie wiem, żyć się odechciewa przez to. Mam zamiar zrobić badania tarczycy bo ponoć daje taki objaw. Również muszę zrobić test na boreliozę przewlekłą ponieważ kilka dni temu wyszło to mojej mamie - neuroborelioza, która również może dawać taki objaw. Mam również czasem drgania głowy/karku gdy np. właśnie leżę u dentysty lub patrzę długo w jeden punkt. Również szukam pomocy, jakiegoś rozwiązania, skutecznego leku...bo życie z tym jest naprawdę trudne :( Mężczyzna, lat 32
4 komentarz
ostatni 7 miesięcy temu  
/ gość
Leki na depresję uszkodziły układ nerwowy spowodowały otępienie skroniowe
5 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
Spróbuj trenować przeponę, wciąganie i wypychanie brzucha. -123wsda
3 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Z odwiedzonych przeze mnie kilku neurologów , żaden nie chce wystawić zaświadczenia o chorobie. Dlaczego?
1 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Jestem 40+ właśnie wyszedłem ze szpitala ze wstępną diagnozą, z receptą na madopar i skierowaniem do poradni chorób pozapiramidowych w warszawskim szpitalu bródnowskim. Mam wizytę w połowie 2024. Chciałbym zapytać jaka jest procedura krok po kroku w przypadku parkinsona, żeby być przygotowany na pierwszą wizytę, żeby nie przeoczyć żadnej ważnej kwestii ... Kiedy jest stawiana diagnoza, w którym momencie otrzymuje się refundację na leki (bo na razie płacę 100%), gdzie szukać specjalistów od parkinsona (podkarpackie), jakie są dalsze kroki po pierwszej wizycie w poradni parkinsonizmu .... ?
1 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
[CYTAT] gość 05-03-2024, 17:52:02 [CYTAT] gość 03-02-2024, 03:14:43 Moja mama choruje od 8 lat. Ciekawe ze ktoś tu napisał że jego mama zakuła się igła. Moja też i od tego się wszystko zaczęło. Najprawdopodobniej te leki przeciwwirusowe, bardzo silne coś uszkodziły w organizmie. Zaczęło się od niespokojnych snów, potem sztywność pogłębiająca się, upadki, i dalej cały wachlarz objawow nietrzymanie moczu, od kilku miesięcy problemy z mową, jakieś 3 lata temu przestała chodzić samodzielnie a ostanie miesiące jest przykuta całkiem do łóżka. Słabo oddychała ostatnie tygodnie a w tej chwili jest w bardzo złym stanie. Jest pod respiratorem na oiomie od 3 dni, próbowali ją odłączyć od respiratora ale nie podejmuje samodzielnego oddychania, jest już wybudzona z tą rurą w gardle, gardło ją boli, jest slaba. Nie wiem czego się spodziewać dalej. Jutro druga próba odłączenia. Mamy nadzieję że będzie oddychać samodzielnie i wróci do domu.[/CYTAT] Update z dzisiaj 05 Marca jest taki, że mama leży już bez kontaktu od kilku dni na silnych lekach przeciwbólowych Nie otwiera oczu od dwóch dni. Wygląda na to że to juz kwestia dni. Pracuje tylko serce, puls ma od ponad tygodnia pomiędzy 109-116 więc wysoki. Miesiąc po tej niewydolności oddechowej nie podźwignęła się. Ma respirator, pega ale od tamtej pory progres w tym złym kierunku jest błyskawiczny. Piszę wam bo wiem jak człowiek się zastanawia co go czeka. A tak mało jest o tej chorobie na forach i wogole lekarze mało obeznani z tym msa.[/CYTAT] Trzymaj się ciepło. Mój mąż leżący i ciągłe nawroty stanów zapalnych, głównie przew. Moczowego ..nie wiem jak ten organizm wytrzymuje ,już 2 miesiąc na antybiotyku .
99 komentarz
ostatni 5 dni temu  
/ gość
Od ponad 10 lat choruję na Parkinsona. W ostatnim czasie lekarz, który mnie prowadził stał się nieuchwytny. Mieszkam na Kujawach, szukam dobrego lekarza w okolicach Włocławek, Toruń, Bydgoszcz.
1 komentarz
ostatni 2 miesiące temu  
/ gość
Dzień dobry . Moja mama miała wszczepienie elektrod 6 dni temu. Powikłaniem po operacji jest krwotok z przebiciem do komór. Krwiak 6-7 cm. Potężny. Nie dawali żadnych szans. Już w I dobie po operacji rozmawiali o ocenie śmierci pnia mózgu. Mama przestała oddychać samodzielnie. Podłączyli ją do respiratora. Teraz jest przeniesiona na oddział neurochirurgii. Oddycha samodzielnie. Ma tracheostomie. Jutro wykonają TK głowy. Pielegniarki nawet pozycji nie zmieniają od 6 dni , mama leży ciągle na plecach. Widać że jest im zupełnie obojętna. Znieczulica jest w wielu miejscach.
1 komentarz
ostatni 9 dni temu  
/ gość
Reklama: