Reklama:
Reklama:
Reklama:

Popularne na forum

Jakby podali depakine i nie działała dalej bylyby tiki . Jasne byłoby że to nie padaczka.
3 komentarz
ostatni 3 miesiące temu  
/ gość
Cześć. Pomyślałam że podzielę się moim doświadczeniem w temacie pęknięcia tętniaka w głowie. W ostatnim czasie przeszukiwałam internet, szukałam wpisów ludzi, ktorzy dawali nadzieje że będzie dobrze. Ale od początku, 4 tyg temu dostałam telefon że mój mąż, lat 37 stracił w pracy przytomność po tym jak dostał straszny ból głowy. Szybko został przetransportowany do szpitala, operacja trwała ok 6h. Po operacji trzymamy był w śpiączce. Gdy na 4 dzień po operacji, dzwoniłam do szpitala dowiedzieć się jak mężowi minęła noc, lekarz powiedział., ze jest wybudzony rusza nogami, rękami i otwiera oczy!!!! Po 2/3 dniach zaczął mówić. Czasami od rzeczy. Prawdopodobnie podczas operacji lub po niej, lekarze tego dokładnie nie określili, mąż miał mini udar. Po 2 tygodniach niestety przestał mówić, gasł jakby w oczach zaczął miec problemy z łykaniem. Zgłosiłam to lekarzowi jednak ten mnie zignorował. Na drugi dzień koedy podczas obchodu zwróciłam lekarzom uwagę ze coś jesy nie tak. Postanowili zrobić kontrolny tomograf. Potem zlecili kolejne szczegółowe badanie. Okazało się ze w kilku miejscach wystąpiło zaciskanie się naczyń. Na drugi dzień gdy pojechałam męża odwiedzić, znowu zaczął mówić!!! Dokładnie dzisiaj mijają 4tyg od operacji. Mąż od wczoraj jest na rehabilitacji, czasami się jąka, czasami powie coś od rzeczy. Ale również sobie żartuje i idzie się z nim super dogadac. Jedyne co to jest słaby także nie może sam chodzić i ma duże provlemh z pamięcią krótkotrwałą. Lekarz powiedział ze to normalne i będą pracować nad tym żeby wszystko wróciło do normy. Mam nadzieje, że moj wpis da nadzieje wszystkim tym którzy sa obecnie na takim etapie jak byłam ja 4 tyg temu. Byłam w ogromnym stresie, nadal sie denerwuje ale nigdy nie zwątpiłam w to że mój mąż wróci do domu, zdrowy ! Dodam że nie mielismy pojęcia o tym że mąż ma tętniaka i to podobno nie małego, nie miał również żadnych dolegliwości przed wypadkiem. Dużo zdrowia życzę. Pozdrawiam Jaga
5 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Dzień dobry .Proszę o informację czy po półtorej roku szukania przyczyny podwójnego widzenia w jednym oku komuś rozpoznali miastenię?wyniki autoimmunologiczne są ok a antyMusk to 0.01.dopiero za 2 miesiące wizyta u neurologa i interpretacja wyników ..Czytam temat i powiem że już zgłupiałam co to może być..
1 komentarz
ostatni miesiąc temu  
/ gość
Witam,czy ból podczas kriolezji jest duży i ile trwa zabieg? Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Witam, co myślicie o nowym leku Cenobamat?
1 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Witam. Mam 35 lat i problemy opisane powyżej powróciły do mnie. Miałem spokój przez 12 lat i znowu mam problemy. Tomografia i eeg nic nie pokazało. W tym samym czasie leczyłem się na wrzody żołądka. Stwierdzono u mnie helikobakter i dostałem serię antybiotyków a następnie brałem przez ok 1.5 r controloc 40mg. Objawy djavuz zgagi i refluksu. ustąpiły. Ale teraz po 12 latach problemy wróciły. Myślę że problem pojawia się od żołądka. Ostatnio zrobiłem sobie kurację na helikobakter i zaczęłam brać controloc tak jak dawniej i się uspokoiło. Ok 1miech. Przestałem brać controloc. W między czasie byłem chory brałem antybiotyki a następnie było troszkę alkoholu i dolegliwości powróciły. Myślę że chodzić o żołądek. Najwięcej problemów było zawsze jesienią i wiosną. Wracam do kuracji controloc, siemię, i lekka dieta... [email protected] pozdrawiam.
51 komentarz
ostatni 4 miesiące temu  
/ gość
Witaj. Weszłam na to forum pierwszy raz dzisiaj, bo potrzebowałam pewnej informacji. Przez przypadek przeczytałam Twoją wiadomość i od razu musiałam odpisać. Moja córka zachorowała kiedy miała 16 lat i podjęła walkę sama że sobą o normalne życie. Nie poddała się. Studiuje, uprawia sport i normalnie żyję. Ta choroba to nie wyrok. Potrzebujesz dobrego ustawienia leków może i pomocy psychologa, by zaakceptować sytuację, niezależną od Ciebie. Trzymam kciuki. Wierzę. że Ci się uda tylko nie zamykaj się i daj sobie pomóc. Wszystko Ci dobre jest jeszcze przed Tobą. Działaj.
2 komentarz
ostatni 5 miesięcy temu  
/ gość
A my czekamy na komisję
3 komentarz
ostatni 8 miesięcy temu  
/ gość
Reklama:
Reklama: