Witam,Chcialem sie podzielic sytuacja jaka mam w tej chwili z moim 12-letnim synem. Od...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: udar muzgu i Afazja (3)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html#p492189https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html udar muzgu i Afazja
Witam, czy ktos moze mi cos z doswiadczenia, na ten temat napisac. Jestem zalamana, moj tato (71lat) trafil do szpitala w czwarte z udarem muzgu. Dla nas szok, nowy temat i nowe wyzwanie. Moj tato lezy, bo tak kazali lekarze, ale jest bardzo ruchliwy i widzimy ze sie podnosi, kreci, przeklada z boku na bok.Ma troche sparalizowana prawa strone, ale rusza noga i widze ze jak sie chce podniesc na luzku, to opiera sie na prawym lokciu zeby sie podniesc do gory.Mowi duzo, bo tez to taka jego natura(jak byl zdrowy tez tak robil).I chociaz mowi calkiem wyraznie, to nie do skladu. Ja mam wrazenie, a nawet jestem pewna, ze wszystko rozumie, ale wyraza to co chce powiedziec innymi wyrazami.Kiedy chce do toalety, to probuje wstawac i pokazuje ze chce np. sie wysikac., ale ma lezec. Kiedy przynosza mu posilek, to lewa reka stara sie prowadzic tak lyzke po talezy, zeby nabrac jak najwiecej i przenosi jedzenie do ust. Dzisiaj kiedy tam bylysmy przy nim (ja 6 godz, a moja mama reszte tzn.9,) i podczas obiadu pozwolilysmy mu zeby sam jadl( troche porozrzucal kasze, ale ja uwazam, ze jak sie nigdy lewa reka nie jadlo, to i tak jest super) i akurat do pokoju weszla pielegniarka, wyskoczyla na nas z pytaniem dlaczego nie karmimy taty, inaczej pobrudzi posciel. Nie jestem lekarzem,ale czyz nie jest wazniejsza jego wola i chec, jak troche kasza posypana kasza koldra.Pomyslalam sobie ze to wazne ze wie jak sie jak sie to robi i co sie z tym robi. Przepraszam ze moze tak troche pisze o wszystkim, ale ciagle to dla mnie szok. Moze ktos cos mi na ten temat napisze, bylabym bardzo, bardzo wdzieczna.Kocham bardzo mojego tate i wolalabym jesc suchy chleb do konca zycia, ale zyby on znowu wyzdrowial. Zrobie wszystko, co tylko jest mozliwe dla niego.Czekam na cenne wiadomosc, i wszystkich serdecznie pozdrawiamAg
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html#p492214https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html udar muzgu i Afazja Gość
Witam, z doświadczenia jakie ja mam (mama miał pękniętego tętniaka czyli udar krwotoczny) to mogę Ci powiedzieć że w naszym przypadku mamie brakowało słów jakie chciała wyrazić i się tym denerwowała ale to z czasem zaczeło mijać już żadko się zdaża że nie wie jakiego słowa ma użyć także musicie uzbroić się w cierpliwość i napewno będzie to ustępowało.
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html#p505132https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-muzgu-i-afazja/watek/492189/1.html udar muzgu i Afazja Gość
www.medycyna.rodzinna.net
- Gość
- Karate / EEG - zmiany napadowe uogólnione
- Hiperprolaktynemia
Czesc!Od jakiegos czasu zmagam sie z hiperprolaktynemia. Jestem zapisana na rezonans za...
- Jak duży tętniak?
Witajcie. Jakich rozmiarów był wasz tętniak, który zakwalifikowany...
Forum: Udary i tętniaki - Uszkodzony układ pozapiramidowy po neuroleptykach
Witam, byłem 2 lata jako nieletni w zakładzie psychiatrycznym przez te dwa lata...