Witam,czy ktoś z Państwa miał kontakt z sytuacją gdzie na skutek urazu...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: udar mózgu po 9h w szpitalu (1)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-mozgu-po-9h-w-szpitalu/watek/1158603/1.html#p1158603https://www.forumneurologiczne.pl/forum/udar-mozgu-po-9h-w-szpitalu/watek/1158603/1.html udar mózgu po 9h w szpitalu Gość
Witam wszystkich. Nigdy wcześniej nie musiałem szukać w internecie tematyki udaru aż do poniedziałku - 21.04.2016. Teść będąc na rutynowych, okresowych badaniach u lekarza w szpitalu w Turku źle się poczuł. Silny ból głowy oraz brak możliwości utrzymania równowagi. Jego wieloletni lekarz nie wykrył u niego cukrzycy co jest dla mnie bardzo dziwne... Po godz 8 rano zrobiono jakieś szybkie badania i miał bardzo wysokie ciśnienie... Cukier 300 jednostek... Do godz 17 poza pielęgniarką która przyszła raz sprawdzić ciśnienie, raz cukier nikt nie przychodził żeby nawet spytać jak się czuje - mówię o personelu. Od godz 11 siedząc z teściem i co ok 1h pomagając mu dotrzeć do ubikacji, tak często oddawał mocz, wszyscy pacjenci - sami mężczyźni, średnia wieku 60 lat - z teściem było ich 7 - mówili że to udar... Moja wina, że słuchając też nie poszedłem się spytać lekarza "czy to nie udar?" Wiedząc jak takie pytania się kończą, zaufałem myśląc - wiedzą lepiej... Po siedemnastej teść przestał mówić i kontakt był bardzo utrudniony. Lekarz na informację, że nie mówi bardzo się przestraszył... Od tej godz już było tylko gorzej... Pojechali zrobić rezonans wyszło dopiero że ma udar... Ok. godz 21 przewieziono go do szpitala w Koninie gdzie lekarz powiedział "bardzo ciężki udar mózgu w części móżdżka, zagrożenie życia..., paraliż prawej połowy ciała, który w sumie nastąpił razem z odebraniem głosu..." Panowie z karetki, którzy po niego przyjechali, po zapoznaniu z dokumentacją, byli bardzo zdziwieni, że nie zostało podjęte leczenie trombolityczne..." Jeden dodał "ja na waszym miejscu bym tak tej sprawy nie zostawił". Sam czytałem o rozpuszczaniu skrzepliny kiedy spał, ok godz 12 po słowach staruszków z sali, ale na Boga! nie jestem lekarzem... Po tym leku mogło nie dojść do porażenia, ba nawet są przypadki, że ludzie wychodzili na drugi dzień ze szpitala.
Ktoś zawinił?
Dodam, że lekarz u którego się wizytował od dobrych 20 lat - miał wtedy dyżur, przyszedł do niego jeden raz... Ale kasę przyjmował z uśmiechem co wizytę... Po godz 18 jak u niego byliśmy - rozmawialiśmy w przejściu do jego gabinetu - powiedział, że ma cukrzycę od bardzo dawna - czego nie wykrył on sam, cukrzyca przyczyniła się do udaru, czego nie zauważył personel a dziadki po 60 stwierdzili, jak tylko poleżał z nimi ok 1-2h. Sam też powiedział, że trzeba skarżyć szpital... że nikt nie dopatrzył się udaru.
Dzisiaj o ok 17-18 minie 48h od potwierdzonego udaru... Teść nie widzi na oczy, porażona prawa część ciała, majaczy... A do momentu utraty mowy był normalnym człowiekiem.... Nie mógł tylko utrzymać równowagi w dniu, w którym się to stało Normalnie zdrowy człowiek, leczony na nadciśnienie, normalnie funkcjonował do poniedziałkowego poranka .... - Gość
- Wklinowanie, wgłobienie mózgu
- Torbiel pajęczynówki tylnego dołu czaszki
Witam byłem na rezonansie magnetycznym głowy.Wykryto torbiel pajęczynówki...
- COVID-19, OIOM DRAMAT LZY
Witajcie, nie mam pojęcia czy ktoś zagląda tu jeszcze. Po dzisiejszych...
- Guz rdzenia
Jestem tu nowa, w grudniu dowiedziałam się że jestem chora..jestem załamana...