Witam od paru dni mam takie cos ze przy zasypianiu gdy wchodzę w sen odrazu się...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: Czy jest sens czekac/śmierć moje życie. (3)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html#p1205205https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html Czy jest sens czekac/śmierć moje życie. Gość
Mam 15 lat. Od roku mecze się z coraz większym bólem głowy. Ból jest ciągły teraz już nie do wytrzymania ( początkowo był niewielki ale teraz to już koszmar... ), Ciągle miałem przeczucie ze to guz mózgu ( mama mówiła źe to na pewno od zatok, lekarz który leczył moje zatoki po 10 miesiącach stwierdził że to nie od zatok i powinienem iść do neurologa... Pod koniec lipca mam wizytę u neurologa. Moje życie jest tragiczne, pisk w głowie, ciągły jej ból, ciągła senność, ostatnio gorzej mi się mówi ( dziwnie to opisać ), koordynacja ruchowa znacznie się pogorszyła ( nawet proste czynności ), głupio mi o tym pisać ale czuje się o tępiały..1,5 roku temu zdiagnozowano porażenie nerwu strzałów ego ( niewyjaśniona przyczyna ), co tu dużo pisać, jest sens to ciągnąć dalej? Jeżeli chodzi o lekarza, co on myślał przez te 10 miesięcy jeżeli i tak stwierdził że to nie jest przyczyną? Za trudno było mu powiedzieć ze to nie to... Lekarz nie wie że to może być rak...
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html#p1205418https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html Czy jest sens czekac/śmierć moje życie. GośćGość 2016-07-06 20:36:53
Mam 15 lat. Od roku mecze się z coraz większym bólem głowy. Ból jest ciągły teraz już nie do wytrzymania ( początkowo był niewielki ale teraz to już koszmar... ), Ciągle miałem przeczucie ze to guz mózgu ( mama mówiła źe to na pewno od zatok, lekarz który leczył moje zatoki po 10 miesiącach stwierdził że to nie od zatok i powinienem iść do neurologa... Pod koniec lipca mam wizytę u neurologa. Moje życie jest tragiczne, pisk w głowie, ciągły jej ból, ciągła senność, ostatnio gorzej mi się mówi ( dziwnie to opisać ), koordynacja ruchowa znacznie się pogorszyła ( nawet proste czynności ), głupio mi o tym pisać ale czuje się o tępiały..1,5 roku temu zdiagnozowano porażenie nerwu strzałów ego ( niewyjaśniona przyczyna ), co tu dużo pisać, jest sens to ciągnąć dalej? Jeżeli chodzi o lekarza, co on myślał przez te 10 miesięcy jeżeli i tak stwierdził że to nie jest przyczyną? Za trudno było mu powiedzieć ze to nie to... Lekarz nie wie że to może być rak... - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html#p1206738https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czy-jest-sens-czekac-smierc-moje-zycie/watek/1205205/1.html Czy jest sens czekac/śmierć moje życie.
Jak masz takie objawy to nie warto czekać i pójść do neurologa prywatnie, a czas oczekiwania będzie zdecydowanie krótszy, w końcu płacisz i wymagasz. Ja publicznie chodzę jedynie do lekarza rodzinnego, a do specjalistów tylko prywatnie, wolę zapłacić, niż czekać 8 miesięcy na wizytę.
- Gość
- Spanie
- Niedowład Paraliż nogi po operacji kolana
Witam. Operacja kolana odbyła się prywatnie. Naprawa ścięgna, do szycie...
- Padaczka
Witam czy ktos może mi powiedziec czy po leku lamotrix moga wstąpić napady...
- Ból/drętwienie lewego jądra z jednoczesnym drętwieniem nóg i rąk
Ból/drętwienie lewego jądra z jednoczesnym drętwieniem nóg i...