Opis badaniaBadanie MR glowy wykonano w sekwencji T1, T2, FLAIR, DWI w płaszczyznach...
Forum: Neurologia - forum dla rodziny i pacjenta
Temat: Czlowiek roslinka (6)
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p546007https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka
Opowiem wam o moim kuzynie.
Nie tak dawno moj kuzyn zalapał prace na czarno na budowie.No i oczywiscie dano go do najgorszej roboty czyli do robienia w betoniarce zaprawy i wozenia taczka dla murarzy.
W pierwszym dniu jego nowej pracy dotknoł się kołnierza,obudowy betoniarki i poraziło go prądem,prawdopodobnie bylo gdzies przebicie na kablu,tym bardziej że do betoniarki wlewa sie wode.
Trafil do szpitala i lekarz stwierdził ze sie nie da nic zrobić i bedzie do konca zycia jak "roslinka"czyli karmiony przez rurki,bez swiadomosci.
Oczywiscie dla jego matki to byla tragiczna wiadomość,byla załamana.
Ale po pewnym czasie zdecydowała sie przeniesc go do innego szpitala,okazało sie ze z czasem zaczela mu wracac swiadomosc i podjol rehabilitacje,dowiedzielismy sie o tym ok 2 dni temu,jest szansa ze wroci do normalnego życia,oczywiscie nie wiadomo co bedzie z jego psychiką,na ile bedzie zdolny do logicznego myslenia.
Ale mam nadzieje żę wyzdrowieje.
To jest przyklad jak wazne jest dostac sie do odpowiewdniego szpitala,w jednym czlowieka od razu przekresla,w drugim staraja się i w koncu sprawiają ze czlowiek powoli wraca do normalnego życia.
Wierze ze wroci do zdrowia.
Szkoda tylko ze ludzie zeby miec prace,czasem musza sie przyjmowac do pracy na czarno,a prywaciarz nie dba o BHP i niestety tak czasami się to kończy,oczywiscie nie dostanie zadnego odszkodowania.
Chciałbym zapytac czy znacie podobne przypadki ludzi tzw."roslinek" oraz wogole co sadzicie o całej tej sytuacji,ktora sie wydarzyła.?Ostatnia edycja: - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p546011https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka Gość
Jest watek 'Spiaczka" o ludziach ktorzy sa po roznych wypadkach takich jak ten o ktorym piszesz o porazeniu pradem, udarach mozgu, wypadkach komunikacyjnych, a poniewaz stwierdzone uszkodzenie mozgu po wylewie krwi do przestrzeni mozgowych pozostawia pacjenta przez czas krotszy lub dluzszy w spiaczce, rodziny,opiekunowie znajduja ten watek i pisza o przypadkach swoich bliskich, zadajac pytania, radzac sie w sprawach zdrowia i tutaj uzyskuja porady i pomoc.
NIe piszesz jakiego uszkodzenia doznal ten znajomy, czy byl tylko w spiaczce farmakologicznej w tej chwili nie ma znaczenia gdyz powoli powraca on do zdrowia.Prosze abys sam zaczal czytac te wspomnienia, zapewniam Ciebie, ze zaplaczesz nad ludzkim nieszczesciem, nieraz bedziesz uczestniczyc w pozegnaniach, niestety to nieuniknione ale czesciej bedziesz cieszyc sie szczesliwym powrotem wybudzonych " spiochow" do zycia, do rodzin do dzieci .Nie jestem leniwa moglabym przytoczyc kilka opowiesci z forum ale to mija sie z sensem, skoro to juz spisane, raczej poczytaj sam.Zacznij czytac od 2005 do dzisiaj, mnie czytanie zajelo kilka miesiecy, spotka Ciebie niespodzianka.
Jednym z wybudzonych jest mlody chlopak, na imie ma Grzegorz i pisze tutaj do dzisiaj. Przepraszam Grzesiu za tego chlopaka, a Ty za kilka tygodni bedziesz szczesliwym tatusiem.Pozdrawiam wszystkich .Dziunia - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p546027https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka GośćZalogowani użytkownicy mają możliwość budowania własnego statusu na forach grupy Medforum.
Po napisaniu odpowiedniej ilości postów przy avatarze pojawi się odpowiedni status.- Początkujący/ca - mniej niż 100 postów
- Wtajemniczony/na - pomiędzy 101 a 300 postów
- Forumowicz/ka - pomiędzy 301 a 1200 postów
- Komentator/ka - pomiędzy 1201 a 3600 postów
- Lider/ka opinii - pomiędzy 3601 a 6000 postów
- VIP - więcej niż 6001 postów
traper777 2011-10-28 02:46:33 Opowiem wam o moim kuzynie.
Nie tak dawno moj kuzyn zalapał prace na czarno na budowie.No i oczywiscie dano go do najgorszej roboty czyli do robienia w betoniarce zaprawy i wozenia taczka dla murarzy.
W pierwszym dniu jego nowej pracy dotknoł się kołnierza,obudowy betoniarki i poraziło go prądem,prawdopodobnie bylo gdzies przebicie na kablu,tym bardziej że do betoniarki wlewa sie wode.
Trafil do szpitala i lekarz stwierdził ze sie nie da nic zrobić i bedzie do konca zycia jak "roslinka"czyli karmiony przez rurki,bez swiadomosci.
Oczywiscie dla jego matki to byla tragiczna wiadomość,byla załamana.
Ale po pewnym czasie zdecydowała sie przeniesc go do innego szpitala,okazało sie ze z czasem zaczela mu wracac swiadomosc i podjol rehabilitacje,dowiedzielismy sie o tym ok 2 dni temu,jest szansa ze wroci do normalnego życia,oczywiscie nie wiadomo co bedzie z jego psychiką,na ile bedzie zdolny do logicznego myslenia.
Ale mam nadzieje żę wyzdrowieje.
To jest przyklad jak wazne jest dostac sie do odpowiewdniego szpitala,w jednym czlowieka od razu przekresla,w drugim staraja się i w koncu sprawiają ze czlowiek powoli wraca do normalnego życia.
Wierze ze wroci do zdrowia.
Szkoda tylko ze ludzie zeby miec prace,czasem musza sie przyjmowac do pracy na czarno,a prywaciarz nie dba o BHP i niestety tak czasami się to kończy,oczywiscie nie dostanie zadnego odszkodowania.
Chciałbym zapytac czy znacie podobne przypadki ludzi tzw."roslinek" oraz wogole co sadzicie o całej tej sytuacji,ktora sie wydarzyła.?
O czemu traper777 nie zagladał wczesniej tutaj do nas z ta historia? Jestes na bierzaco na forum z tego co widze zapraszamy do watku spiaczkaOstatnia edycja: - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p585858https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka
Cześć Darek. Wiadomo jest,że człowiek funkcjonujący jako roślinka w naszym społeczeństwie nie jest za fajnie
Szanse zawsze istnieją na wyzdrowienie, ale trzeba mieć dużo w sobie cierpliwości, nadziei, ciepła, serdeczności i jak wiesz miłości. - https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p585859https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka
Sama akceptacja człowieka pomaga mu uświadomić,że nie jest sam. Jest coś takiego,że ludzie roślinki mają wyczucie i czują obecność innych ludzi. Oczywiście życzę kuzynowi, aby wyszedł cało z choroby.
- https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html#p1132060https://www.forumneurologiczne.pl/forum/czlowiek-roslinka/watek/546007/1.html Czlowiek roslinka
To pokazuje jak ważne jest przebycie szkolenia bhp, na szkoleniu uczą jak zapobiegać takim wypadkom. Dlatego nie warto podejmować pracy gdzie nie ma szkoleń, bo może się to skończyć tragicznie.
- Gość
- Poproszę o pomoc w odczytaniu rezonansu magnetycznego mojej mamy
- Ból/drętwienie lewego jądra z jednoczesnym drętwieniem nóg i rąk
Ból/drętwienie lewego jądra z jednoczesnym drętwieniem nóg i...
- Dziwne drętwienia, bóle kończyn, głowy
(mężczyzna 27 lat)Cześć, na początku grudnia poczułem...
- VcZY CZLO3WIEK Z NACZYNIAKIEM W PNIU MOZGU MOZE MIEC ROBIONY ZABIEG FUS,BY ZLIKWIDOWAC DRZENIE HOLMESA W LEWEJ RECE?
ODPOWIEDZ NA TO PYTANIE POWYZSZE JEST BARDZO WAZNA DLA MNIE