Komórki macierzyste jako sposób na wyleczenie choroby Parkinsona

Wydaje się, iż dają one możliwość naprawy uszkodzonych struktur a nawet pomoc osobą nieuleczalnie chorym. Kwestią bardzo ważną jest właściwe zaplecze techniczne oraz kwestia dotycząca etyki.

Komórki macierzyste dają nadzieję na:

• odbudowę układu krwionośnego u pacjentów z różnymi chorobami krwi,
• w przyszłości zastępowanie komórek u osób z nieuleczalnymi chorobami,
• wytworzenie określonych komórek do leczenia takich chorób jak: choroba Parkinsona, udar mózgu, cukrzyca, stwardnienie rozsiane i wiele innych,
• modelowanie procesów choroby pod okiem specjalistów w laboratorium,
• zrozumienie wszelkich nieprawidłowości w funkcjonowaniu organizmu w przebiegu chorób (np. komórki macierzyste przenoszące gen choroby),
• stosowanie leków na komórkach macierzystych i wiele innych.

Komórki macierzyste a choroba Parkinsona

Choroba Parkinsona należy do postępujących schorzeń i związana jest z utratą komórek nerwowych (neuronów) obecnych w istocie czarnej. Komórki te odpowiadają za produkcje i prawidłowy poziom jednego z neuroprzekaźników jaki jest dopamina (produkowana przez neurony dopaminergiczne). Niedobór tego neuroprzekaźnika powoduje, iż pacjenci dotknięci tą choroba mają liczne objawy od problemów z poruszaniem się, wyprostowaniem, komunikacją, pisaniem, dbaniem o higienę osobistą po płacenie rachunków, przygotowywanie posiłków czy korzystanie z toalety.

Wszelkie teorie oparte na komórkach macierzystych w przypadku choroby Parkinsona nie zostały w chwili obecnej wprowadzone jako zabiegi kliniczne. Konieczne są dalsze badania oraz bardzo dokładne poznanie przyczyn i początkowego przebiegu choroby. Zdaniem badaczy nie ma jeszcze wystarczających w tym zakresie informacji.

Komórki macierzyste dają ogromną szansę i nadzieje osobą chorym na choroba Parkinsona. Związane jest to z faktem, iż dokładnie wiemy jak rodzaj komórek musi ulec wymianie. Koniecznym jest tutaj wymiana obumarłych i zniszczonych chorobą komórek na takie same neurony dopaminergiczne. Można je pozyskać i wyhodować z zarodkowych komórek macierzystych a także odzyskać z tkanki mózgowej płodu. Proces ten przebiegałby w laboratorium. Niestety pojawiają się przeszkody nie tylko natury technicznej ale w dużej mierze etycznej.

Jak widać potencjał komórek macierzystych jest ogromy ale konieczne jest także bardziej szczegółowe zrozumienie przebiegu choroby Parkinsona. Kluczowym wydaje się poznanie zjawiska obumierania neuronów w przypadku tej choroby. Komórki macierzyste mogłyby być wykorzystywane do testowania różnego rodzaju substancji, mogących stać się w przyszłości nowymi, pewnymi i sprawdzonymi lekami na tę chorobę.